IV SA/Wa 1834/14 - Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie
Wyrok
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie
z dnia 16 grudnia 2014 r.
IV SA/Wa 1834/14
UZASADNIENIE
Skład orzekający
Przewodniczący: Sędzia WSA Piotr Korzeniowski.
Sędziowie WSA: Katarzyna Golat (spr.), Jakub Linkowski.
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2014 r. sprawy ze skargi B. S. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia (...) czerwca 2014 r. nr (...) w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na osiedlenie się - oddala skargę.
Uzasadnienie faktyczne
Przedmiotem zaskarżenia jest decyzja Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z (...) czerwca 2014 r. nr (...) wydana na podstawie art. 52 ust. 5 w zw. z art. 8 ust. 2 ustawy z 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483, sprostowane Dz. U. z 2001 r. Nr 28, poz. 319), art. 127 § 2 i art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r. poz. 267, z późn. zm., wskazywana dalej jako "k.p.a.") oraz art. 513 ust. 1 pkt 2 ustawy z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 2013 r. poz. 1650 oraz Dz. U. z 2014 r. poz. 463), jak również art. 5 ust. 1-3 ustawy z 9 listopada 2000 r. o repatriacji (Dz. U. z 2004 r. Nr 53, poz. 532 z późn. zm.).
Stan sprawy przedstawiał się następująco:
O. S. zwróciła się do Wojewody (...) z wnioskiem o udzielenie jej małoletniemu synowi, B. S. (dalej: "skarżący"), zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 52 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Wojewoda (...) decyzją z (...) grudnia 2013 r. nr (...) orzekł o odmowie udzielenia małoletniemu zezwolenia na osiedlenie się, stwierdzając, że nie udowodnił on posiadania polskich przodków w rozumieniu ustawy o repatriacji.
W odwołaniu od powyższej decyzji pełnomocnik skarżącego podniósł, że matka skarżącego uzyskała decyzją Wojewody (...) zezwolenie na osiedlenie się, wobec czego w przypadku jej małoletnich dzieci spełniona jest przesłanka z art. 5 ust. 3 ustawy o repatriacji, zgodnie z którym warunek określony w ust. 1 pkt 1 uważa się za spełniony, jeżeli co najmniej jedno z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków wnioskodawcy potwierdziło swoją przynależność do Narodu Polskiego przez, w szczególności, pielęgnowanie polskich tradycji i zwyczajów. Ponadto zarzucił organowi I instancji, że nie rozpatrzył zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego pod kątem ustawy z 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 7, poz. 44) i nie zbadał w związku z powyższym, czy A. B., pradziadek skarżącego, posiadał obywatelstwo polskie.
Pełnomocnik powołał się również na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 27 maja 2003 r. oraz orzecznictwo sądowe, wskazując, że - w jego opinii - linia orzecznictwa jednoznacznie wskazuje na konieczność stosowania przepisów ustawy o repatriacji w toku postępowań w sprawie udzielenia zezwolenia na osiedlenie się z uwagi na polskie pochodzenie jedynie pomocniczo.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców decyzją z (...) czerwca 2014 r. nr (...) utrzymał w mocy decyzję Wojewody (...) z (...) grudnia 2013 r.
W uzasadnieniu decyzji wskazał, że do wniosku o udzielenie przedmiotowego zezwolenia O. S., matka skarżącego, dołączyła dokumenty, z których wynika, że dwoje jej pradziadków, państwo B. oraz M. B., byli obywatelami polskimi. Z uwagi na fakt, że powyższe dokumenty dowodzą polskiego pochodzenia jedynie dwóch prapradziadków skarżącego, podczas przesłuchania 18 listopada 2013 r. O. S. została poinformowana, że z dokumentów wynika, że jedynie dwoje prapradziadków skarżącego posiadało polskie obywatelstwo i zapytana, czy jest w stanie dołączyć inne dokumenty odpowiedziała przecząco.
Pełnomocnik skarżącego zwrócił się do Wojewody (...) o uwzględnienie faktu, że matka oraz babcia skarżącego udowodniły swoją przynależność do narodu polskiego poprzez uzyskanie zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z tytułu polskiego pochodzenia.
W toku postępowania odwoławczego organ II instancji ponownie wezwał pełnomocnika o dołączenie do akt sprawy dokumentów potwierdzających polskie pochodzenie skarżącego, innych niż dołączone uprzednio. Powyższe pismo pozostało bez odpowiedzi.
W ocenie organu II instancji mając na uwadze powyższe ustalenia oraz treść art. 5 ust. 1 ustawy o repatriacji, która - zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 21 lipca 2010 r. V SA/Wa 354/10 - może być stosowana wprost w postępowaniach dotyczących udzielenia zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 52 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, należy zgodzić się ze stwierdzeniem organu I instancji, iż skarżący nie spełnia przesłanek do udzielenia mu przedmiotowego zezwolenia.
Odnosząc się do treści odwołania stwierdził, że argumentacja pełnomocnika skarżącego opiera się na błędnej interpretacji treści art. 5 ust. 3 ustawy o repatriacji. Podał, że ww. przepis stanowi, że warunek określony w ust. 1 pkt 1 uważa się za spełniony, jeżeli co najmniej jedno z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków wnioskodawcy potwierdziło swoją przynależność do Narodu Polskiego przez, w szczególności, pielęgnowanie polskich tradycji i zwyczajów, co oznacza, że do uznania, że co najmniej jedno z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków wnioskującego było narodowości polskiej konieczne jest również wykazanie, że osoby te poczuwały się do przynależności do narodu polskiego. Zdaniem organu fakt poczuwania się przez matkę skarżącego do polskiego pochodzenia nie przesądza o posiadaniu polskiego pochodzenia przez jej syna w rozumieniu przepisów ustawy o repatriacji.
Odpowiadając na zarzut nieuwzględnienia przez Wojewodę (...) przesłanek do ustalenia obywatelstwa polskiego pradziadka skarżącego - O. B., podał, że treść art. 55 ust. 1 i ust. 2 ustawy z 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. z 2012 r. poz. 161), nie daje podstaw do przyjęcia, że kwestia stwierdzenia posiadania bądź utraty obywatelstwa polskiego może być rozstrzygana w toku innych postępowań administracyjnych. Podniósł, że znany z urzędu fakt posiadania przez określoną osobę obywatelstwa polskiego musi być brany pod uwagę we wszystkich postępowaniach administracyjnych, w których okoliczność ta jest istotna, jednak w przypadku wątpliwości co do tego faktu należy uznać, iż powinno zostać przeprowadzone odrębne postępowanie administracyjne. Zaznaczył, iż w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego dopuszczalne jest prowadzenie postępowania odnośnie obywatelstwa osób już nieżyjących. Dlatego też O. S. może wystąpić ze stosownym wnioskiem do właściwego Wojewody w celu stwierdzenia posiadania polskiego obywatelstwa przez jej dziadka. Zwrócił uwagę, że O. B., dziadek O. S., jest pradziadkiem dla jej syna, małoletniego skarżącego. W związku z powyższym, ustalenie posiadania przez niego polskiego obywatelstwa samo w sobie nie będzie mogło stanowić podstawy do ewentualnej zmiany przedmiotowej decyzji.
Końcowo wskazał, że zgodnie z aktualnym orzecznictwem przepisy ustawy o repatriacji mogą być stosowane w postępowaniach dotyczących udzielenia zgody na osiedlenie się z uwagi na polskie pochodzenie wprost. Powołane w odwołaniu orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwierdza istnienie luki prawnej w postaci braku ustawy służącej stwierdzaniu polskiego pochodzenia na potrzeby realizacji prawa gwarantowanego w art. 52 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Z uwagi na wskazany brak, zgodnie z usankcjonowaną orzecznictwem sądowym praktyką, w ww. postępowaniach stosuje się przepisy dotyczące ustalania polskiego pochodzenia zawarte w art. 5 oraz 6 ustawy o repatriacji.
Skarżący w skardze na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z (...) czerwca 2014 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniósł o jej uchylenie w całości.
Zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie art. 7 i art. 77 § 1, art. 2, art. 8, art. 11 i art. 80 k.p.a. oraz art. 3. art. 52 ust, 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W uzupełnieniu skargi pełnomocnik skarżącego wniósł o uchylenie decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z (...) czerwca 2014 r. wraz z poprzedzającą ją decyzją Wojewody (...) z (...) grudnia 2013 r.
W ocenie pełnomocnika skarżącego analiza literalnego brzmienia ustawy o repatriacji potwierdzająca narodowość polską matki i babki skarżącego, analiza przepisów o Karcie Polaka, rozumienie pojęcia narodowości w polskim prawodawstwie, tj. w ustawie o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011 r., wychowanie skarżącego w duchu polskości, potwierdzone przez jego matkę O. S. w przesłuchaniu w trakcie postępowania, fakt posiadania przez małoletniego przodków z obywatelstwem polskim, w tym niepotwierdzony dokumentami, ale oświadczony fakt służby wojskowej w Wojsku Polskim pradziadka skarżącego, łącznie wypełniają warunki określone w art. 52 ust. 5 Konstytucji RP.
W odpowiedzi na skargę Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wniósł o jej oddalenie.
W uzasadnieniu wskazał, że rodzicami skarżącego są: A. S., s. M. oraz O. (O.) S. Matka skarżącego przyjęła nazwisko po swoim mężu (po zawarciu związku małżeńskiego). Małżeństwo to zostało zawarte (...) listopada 2003 r. w miejscowości K. w Obwodzie W. na (...). Przed zawarciem związku małżeńskiego matka skarżącego nosiła panieńskie nazwisko K.
Jak wynika z aktu (świadectwa), urodzenia, wydanego (...) lipca 1980 r. (przez kierownika Biura Rejestracji Aktów Stanu Cywilnego w Rejonie T. w Obwodzie W.) matka skarżącego urodziła się (...) czerwca 1980 r. w osadzie L. Ojcem O. (O.) S. jest M. K., syn S., zaś matką Z. K., córka O. (A.). W rubrykach dotyczących narodowości rodziców O. (O.) S. wobec obojga rodziców wpisano narodowość (...).
Rodzice O. (O.) S. zawarli związek małżeński (...) marca 1978 r. (odpis aktu małżeństwa wydanego (...) stycznia 1980 r.). Jej matka, a jednocześnie babka skarżącego, nosiła nazwisko panieńskie B. (po zawarciu związku małżeńskiego przyjęła nazwisko męża).
Jak wynika z odpisu aktu urodzenia, wydanego (...) listopada 1954 r., Z. K. (z domu B.) urodziła się (...) listopada 1954 r. Jej ojcem był A. (inne formy zapisu: A., O.) B., syn. W., zaś matką M. B., córka T. W rubrykach dotyczących narodowości rodziców wpisano zgodnie narodowość (...).
Z zaświadczenia wydanego 27 marca 2013 r. przez Państwowe Archiwum Obwodowe w Obwodzie W., na podstawie dokumentów kościelnych (parafia p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny we wsi R. w Powiecie K.), wynika, że mający w 1936 r. 55 lat W. B., syn M., miał m.in. 19-letniego syna, O. (A.), oraz żonę M., wówczas osobę mającą 43 lata, zaś z zaświadczenia tej samej instytucji z tej samej daty, na podstawie przedwojennego spisu wyborczego w wyborach do Sejmu i Senatu w Rzeczypospolitej Polskiej za rok 1938 (Powiat K.) wynika, że w spisie wyborczym za ten rok figuruje osoba o imieniu W. (alternatywny zapis B.) i nazwisku B., oraz osoba o imieniu M. (alternatywny zapis M.) i nazwisku B.
Zdaniem organu z ww. dowodów wynika, że jedynie dwie osoby, które są dla skarżącego prapradziadkami, jako posiadający czynne prawo wyborcze do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w roku 1938, przynajmniej w tym okresie czasu posiadały obywatelstwo polskie. Ocena prawna tej okoliczności w świetle czytelnego brzmienia art. 5 ust. 2 ustawy o repatriacji prowadzi do wniosku, że wymóg pochodzenia od konkretnych osób narodowości polskiej (albo właśnie posiadających polskie obywatelstwo) nie został spełniony, gdyż prapradziadkowie nie znajdują się w katalogu określonym w tym właśnie przepisie. W przypadku zaś wstępnych w niższym stopniu pokrewieństwa względem skarżącego (rodziców, dziadków, pradziadków) brak dowodów na to, że są to (lub były to) osoby narodowości polskiej. Wprost przeciwnie, z przedłożonych dokumentów w postaci aktów stanu cywilnego wynika wręcz narodowość (...) tych osób.
Podał, że w oparciu o dostępne środki dowodowe nie udało się również dowieść, że w przeszłości co najmniej jedno z rodziców, co najmniej jedno z dziadków lub co najmniej dwoje z pradziadków małoletniego, posiadało obywatelstwo polskie. Dlatego też stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji jest słuszne. Przede wszystkim bowiem, z uwagi na brak dowodów wprost wskazujących na obywatelstwo polskie pradziadka małoletniego, A. (A., O.) B., okoliczność ta nie mogła być ustalona. Powinno to zatem być ewentualnie przedmiotem odrębnego postępowania w sprawie potwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego lub w sprawie potwierdzenia utraty obywatelstwa polskiego. Jednakże ewentualne odmienne ustalenie faktyczne, tj. ustalenie, że pradziadek skarżącego jednak posiadał w przeszłości obywatelstwo polskie, nie wpłynęłoby na zmianę rozstrzygnięcia sprawy, albowiem wprost art. 5 ust. 2 (podobnie jak ust. 1 pkt 1) ustawy o repatriacji wymaga, aby okoliczność ta (obywatelstwo) dotyczyła co najmniej dwojga pradziadków.
Następnie stwierdził, że z faktu, iż matce skarżącego udzielono zezwolenia na osiedlenie się w związku ze stwierdzeniem jej polskiego pochodzenia, nie można automatycznie wywodzić polskiego pochodzenia u samego małoletniego. Jak bowiem wynika z treści uzasadnienia decyzji Wojewody (...) nr (...) z (...) maja 2013 r. w przypadku matki skarżącego element pochodzenia od przodków ziścił się w związku z ustaleniem, że W. (alternatywny zapis B.) B., ur. w 1871 r., - będący jej pradziadkiem - posiadał obywatelstwo polskie (wynik wnioskowania z przesłanki w postaci posiadanego czynnego prawa wyborczego do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w 1938 r.). Organ administracji w sposób tożsamy ze sposobem procedowania w tej sprawie przyjął konieczność bezpośredniego zastosowania art. 52 ust. 5Konstytucji, oraz posiłkowania się przepisami ustawy o cudzoziemcach oraz ustawy o repatriacji. Dla skarżącego W. (B.) B. jest już prapradziadkiem, a zatem osobą spoza katalogu wstępnych określonych w art. 5 ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 ustawy o repatriacji. Udzielenie matce skarżącego zezwolenia na osiedlenie się w oparciu o art. 52 ust. 5 Konstytucji, przy założeniu stosowania analogicznych kryteriów oceny polskiego pochodzenia oznacza, iż istotnie organ uznał, że posiada ona takie pochodzenie. Nie oznacza to jednak, że automatycznie taka osoba została uznana za osobę narodowości polskiej, która wchodzi w zakres katalogu wstępnych określonych w art. 5 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy o repatriacji.
Ponadto wskazał, iż wymóg określony w art. 5 ust. 3 ustawy o repatriacji nie ma charakteru alternatywnego względem wymogu z art. 5 ust. 1 pkt 1 tej ustawy ma charakter komplementarny. Nawet zatem wykazanie, że określeni przodkowie potwierdzili swoją przynależność do Narodu Polskiego przez, w szczególności, pielęgnowanie polskich tradycji i zwyczajów, nie zwalnia z obowiązku wykazania poprzez środki dowodowe, dekodowane z uwzględnieniem art. 6 ust. 1 i 2 ustawy o repatriacji, że ci właśnie przodkowie byli osobami narodowości polskiej. Także zatem również z tego powodu nie można faktowi uprzedniego udzielenia matce skarżącego zezwolenia na osiedlenie się na podstawie art. 52 ust. 5 Konstytucji nadawać samodzielnego znaczenia w procesie oceny czy skarżący jest osobą polskiego pochodzenia, a zatem, że posiada on konstytucyjne prawo podmiotowe do osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na stałe.
Uzasadnienie prawne
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.
Sąd administracyjny został wyposażony w funkcje kontrolne działalności administracji publicznej, co oznacza, że w przypadku zaskarżenia decyzji, sąd bada jej zgodność z przepisami prawa (art. 1 ustawy z 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych - Dz. U. Nr 153, poz. 1269 oraz art. 3 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Dz. U. z 2012 r. poz. 270, z późn. zm., zwanej dalej p.p.s.a.). W przedmiotowej sprawie zaskarżona decyzja jest zgodna z prawem, a okoliczności podniesione w skardze nie podważają jej legalności, dlatego też skarga podlega oddaleniu.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że organ prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, stad Sąd przyjmuje go za własny.
Na aprobatę zasługuje przedstawiona w zaskarżonej oraz w utrzymanej nią w mocy decyzji ocena prawna okoliczności faktycznych, co implikuje uznanie, że nie zaszły przesłanki uzasadniające stwierdzenie, że zasadna jest skarga na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z (...) czerwca 2014 r. nr (...), utrzymującą w mocy decyzję Wojewody (...) z (...) grudnia 2013 r. nr (...), wydaną w przedmiocie odmowy udzielenia skarżącemu zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
W pierwszej kolejności, należy zauważyć, że organy obu instancji trafnie orzekały wg stanu prawnego sprzed uchwalenia obecnie obowiązującej ustawy o cudzoziemcach z 12 grudnia 2013 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 1650), która weszła w życie 1 maja 2014 r. Z treści art. 513 ust. 1 pkt 2 ustawy o cudzoziemcach z 12 grudnia 2013 r. wynika, że do postępowań administracyjnych, których nie zakończono do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy decyzją ostateczną, a które zostały wszczęte przed tym dniem na podstawie ustawy z 13 czerwca 2013 r. o cudzoziemcach, stosuje się przepisy dotychczasowe. Przedmiotowe postępowanie zostało wszczęte wnioskiem matki małoletniego skarżącego - O. S. z 23 sierpnia 2013 r., zatem w trakcie obowiązywania ustawy o cudzoziemcach z 13 czerwca 2003 r.
Odnosząc się do podstaw prawnych rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, a tym samym do wzorca kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia dokonywanego przez Sąd, przypomnieć należy, że stosownie do postanowień art. 52 ust. 5 ustawy z 2 kwietnia 1997 r. - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej osoba, której polskie pochodzenie zostało stwierdzone zgodnie z ustawą, może osiedlić się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na stałe. O ile przepis ten stanowi, że polskie pochodzenie winno być stwierdzone na podstawie ustawy, o tyle artykuł ten nie wyjaśnia, na jakiej podstawie osoba polskiego pochodzenia miałaby zrealizować swój zamiar zamieszkania w Polsce na stałe. Właściwe zastosowanie znajduje więc art. 8 ust. 2 Konstytucji, statuujący zasadę bezpośredniego stosowania Konstytucji, chyba że przepisy tej ustawy stanowią inaczej. Co do przedmiotowego zakresu regulacji prawnej uszczegóławiającej art. 52 ust. 5 Konstytucji wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny wskazując w wyroku z 13 maja 2003 r., SK 21/02 (OTK-A 2003/5/39), że skoro istnieje możliwość przyjęcia, że art. 52 ust. 5 Konstytucji nie będzie stanowił legis imperfectae przy uznaniu, iż ustawą, w ramach której jest możliwe wymagane przez art. 52 ust. 5 Konstytucji stwierdzenie pochodzenia, jest ustawa o cudzoziemcach - należy aprobować taką właśnie hipotezę interpretacyjną.
Należy jednak wskazać, że ustawa z 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach nie udziela szczególnych preferencji, przy ubieganiu się o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się, cudzoziemcom polskiego pochodzenia. Preferencje takie wprowadza Konstytucja, której jako aktowi wyższego rzędu należy przyznać pierwszeństwo stosowania. W takich sytuacjach ustawa o cudzoziemcach jest jedynie aktem pomocniczym w ustaleniu między innymi organu odpowiedzialnego za rozpatrzenie przedmiotowej sprawy. Natomiast jedyną ustawą, która określa, na jakich zasadach ustalana jest polska narodowość, jest ustawa o repatriacji. Taki stan rzeczy powoduje, że organ prowadzący postępowanie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się cudzoziemcowi deklarującemu polską narodowość, powinien ustalić jego polską narodowość na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów, wykorzystując kryteria określone w ustawie o repatriacji, kierując się koniecznością dokonania takiej wykładni, by zapewnione było wykonanie normy konstytucyjnej. Prawo do osiedlenia w Polsce jest wszakże konstytucyjnie adresowane do osoby, której polskie pochodzenie zostało "ustawowo" stwierdzone.
Ustosunkowując się do wywodu zawartego w uzupełnieniu skargi dotyczącego Karty Polaka należy wyjaśnić, że w stanie prawnym mającym zastosowanie do rozstrzygania przedmiotowej sprawy, nie było zasadne pomocnicze stosowanie art. 2 ust. 1 ustawy z 7 września 2007 r. o Karcie Polaka (Dz. U. Nr 180, poz. 1280, z późn. zm.). Ustawa ta bowiem w art. 7 stanowi, że przyznanie Karty Polaka nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa, ani stwierdzenia polskiego pochodzenia, w rozumieniu przepisów odrębnych. Karta Polaka nie jest dokumentem uprawniającym do przekraczania granicy, ani do osiedlania się na terytorium RP. Znaczenie temu aktowi prawnemu - w kontekście ubiegania się o zezwolenie na pobyt stały - przypisuje dopiero ustawa z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach - w art. 195 ust. 1 pkt 9 (materialnoprawna przesłanka uzyskania zezwolenia na pobyt stały). Powyższe znajduje potwierdzenie w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 września 2012 r., sygn. akt II OSK 1814/11, niepubl.
Naczelny Sąd Administracyjny w ww. wyroku stwierdził, że zakres podmiotowy ustawy o repatriacji nie pokrywa się z zakresem podmiotowym art. 52 ust. 5 Konstytucji i jest od niego znacznie węższy. Potwierdził to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 13 maja 2003 r., SK 21/02 (OTK-A 2003/5/39) pkt III A9) wskazując, że ustawa o repatriacji obejmuje osoby repatriujące się ze wschodnich terenów (...) pomijając jednocześnie, m.in. obszar (...). W art. 10 ustawy o repatriacji przyznano Radzie Ministrów uprawnienie do zniwelowania skutku nierównego traktowania cudzoziemców pochodzenia polskiego zamieszkach w różnych częściach świata poprzez możliwość rozszerzenia zakresu podmiotowego ustawy w drodze określenia w rozporządzeniu innych państw lub innych części (...), niż wymienionych w art. 9, których obywatele polskiego pochodzenia mogą ubiegać się o wydanie wizy krajowej w celu repatriacji, w szczególności, których obywatele są dyskryminowani ze względów religijnych, narodowościowych lub politycznych. Naczelny Sąd Administracyjny wskazał na potencjalnie uniwersalny charakter instytucji stwierdzania polskiego pochodzenia na podstawie art. 5 i art. 6 tej ustawy, w związku z czym okoliczność, że przewidziane w ustawie o repatriacji stwierdzanie polskiego pochodzenia związano expressis verbis z celami ustawy (art. 5 ust. 1), tak co do przesłanek, jak i trybu oraz właściwości orzekających organów powoduje, iż dopuszczalne jest wykorzystywanie przez wojewodę - jako organ właściwy w sprawie udzielenia zezwolenia na osiedlenie się (art. 71b ust. 1 ustawy o cudzoziemcach z 13 czerwca 2003 r.) - przesłanek stwierdzania polskiego pochodzenia na podstawie przepisów tej ustawy, w stosunku do osób nie objętych jej zakresem podmiotowym, a zatem również obywateli U.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o repatriacji za osobę polskiego pochodzenia, w rozumieniu niniejszej ustawy, uznaje się osobę deklarującą narodowość polską i spełniającą łącznie następujące warunki:
- co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej;
- wykaże ona swój związek z polskością, w szczególności przez pielęgnowanie polskiej mowy, polskich tradycji i zwyczajów.
Za osobę polskiego pochodzenia uznaje się również osobę deklarującą narodowość polską, która posiadała w przeszłości obywatelstwo polskie lub co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków posiadało obywatelstwo polskie oraz spełniającą warunek określony w ust. 1 pkt 2 (art. 5 ust. 2 powołanej ustawy).
Z kolei art. 6 ustawy o repatriacji stanowi, że dowodami potwierdzającymi polskie pochodzenie mogą być dokumenty, wydane przez polskie władze państwowe lub kościelne, a także przez władze (...), dotyczące wnioskodawcy lub jego rodziców, dziadków lub pradziadków, a w szczególności:
- polskie dokumenty tożsamości;
- akty stanu cywilnego lub ich odpisy albo metryki chrztu poświadczające związek z polskością;
- dokumenty potwierdzające odbycie służby wojskowej w Wojsku Polskim, zawierające wpis informujący o narodowości polskiej;
- dokumenty potwierdzające fakt deportacji lub uwięzienia, zawierające wpis informujący o narodowości polskiej;
- dokumenty tożsamości lub inne dokumenty urzędowe zawierające wpis informujący o narodowości polskiej.
Dowodami potwierdzającymi polskie pochodzenie mogą być również inne dokumenty, a w szczególności:
- o rehabilitacji osoby deportowanej, zawierające wpis informujący o jej narodowości polskiej;
- potwierdzające prześladowanie osoby ze względu na jej polskie pochodzenie.
Z akt niniejszej sprawy wynika, że 6 września 2013 r. zostały złożone następujące dokumenty na okoliczność polskiego pochodzenia przodków skarżącego:
kserokopia świadectwa urodzenia skarżącego, z którego wynika, że rodzice małoletniego cudzoziemca: O. i A. S. posiadają obywatelstwo (...), brak jest natomiast wpisów o narodowości, kserokopia świadectwa urodzenia matki skarżącego O. S. z d. K., z którego wynika, że jej rodzice: Z. i M. K. posiadają narodowość (...), kserokopia aktu zawarcia związku małżeńskiego rodziców skarżącego: O. K. i A. S., z którego wynika że posiadają oni obywatelstwo (...), brak jest natomiast wpisu o narodowości, kserokopia aktu urodzenia babci skarżącego: Z. B., z którego wynika, że jej rodzice: A. i M. B. posiadali obywatelstwo (...), kserokopia odpisu aktu małżeństwa dziadków skarżącego: Z. B. i N. K., w którym brak jest zapisów o obywatelstwie i narodowości, kserokopia zaświadczenia z Państwowego Archiwum w Obwodzie W. o figurowaniu w dokumentach kościelnych kościoła p.w. Narodzenia NMP we wsi R. w powiecie K. za rok 1936 przodków skarżącego,
7. zaświadczenie z Państwowego Archiwum w Obwodzie W. potwierdzające, że w spisach wyborców w dzielnicy wyborczej nr (...) okręgu (...) w wyborach do Sejmu i Senatu Polskiej Rzeczypospolitej w 1938 rok w gminie S. w Powiecie K. figurują B. W. "B. B.", ur. 1871 r. oraz B. M. "B. M.", ur. 1891 r. mieszkańcy wsi K. w gminie S. w Powiecie K. (tekst jedn.: prapradziadkowie skarżącego),
W ocenie Sądu z powyżej wskazanych dowodów wynika, że jedynie prapradziadkowie skarżącego posiadali obywatelstwo polskie. Dlatego też nie można uznać, aby skarżący spełniał wymogi zawarte w treści art. 5 ust. 2 ustawy o repatriacji. Prapradziadkowie wnioskodawcy nie znajdują się bowiem w katalogu określonym w art. 5 ust. 2 ustawy o repatriacji.
Zgodzić należy się ze stanowiskiem organów, że w oparciu o dostępne środki dowodowe nie udało się również dowieść, że w przeszłości co najmniej jedno z rodziców, co najmniej jedno z dziadków lub co najmniej dwoje z pradziadków skarżącego, posiadało obywatelstwo polskie. Ponadto z uwagi na brak dowodów wprost wskazujących na obywatelstwo polskie pradziadka skarżącego, A. (A., O.) B., okoliczność ta nie mogła być ustalona. Powinno to zatem być ewentualnie przedmiotem odrębnego postępowania w sprawie potwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego lub w sprawie potwierdzenia utraty obywatelstwa polskiego. Jednakże ewentualne odmienne ustalenie faktyczne, tj. ustalenie, że pradziadek skarżącego jednak posiadał w przeszłości obywatelstwo polskie, nie wpłynęłoby na zmianę rozstrzygnięcia sprawy, albowiem wprost art. 5 ust. 2 (podobnie jak ust. 1 pkt 1) ustawy o repatriacji wymaga, aby okoliczność ta (obywatelstwo) dotyczyła co najmniej dwojga pradziadków.
Zdaniem Sądu dla potrzeb postępowania w sprawie ustalenia polskiego pochodzenia skarżącego, pragnącego zrealizować wynikające z art. 52 ust. 5 Konstytucji RP materialnoprawne uprawnienie do osiedlenia się w Polsce na stałe, jego polskie pochodzenie należy łączyć z określonymi w art. 5 ustawy o repatriacji przesłankami, tj. deklaracją odnośnie tego pochodzenia, narodowością polską co najmniej jednego z rodziców lub dziadków albo dwojga pradziadków i z wykazaniem związków z polskością, w szczególności przez pielęgnowanie polskiej mowy, polskich tradycji i zwyczajów, co może zostać wykazane dokumentami wskazanymi w art. 6 ustawy o repatriacji. Sposób interpretacji prawa nie może prowadzić do obejścia reguł dowodowych wskazanych w ustawie, ani naruszać kompetencji suwerennego państwa do oceny przez jego organy, kto ma uzyskać szczególny status uprawniający m.in. do osiedlenia. Pominięcie wymogów dokumentacyjnych z art. 6 ustawy o repatriacji prowadziłoby do obejścia reguł dowodowych.
Z materiału dowodowego zebranego w sprawie, ocenianego przez pryzmat art. 6 ust. 1 i 2 ustawy o repatriacji, nie wynika, że skarżący posiada polskie pochodzenie, jako że nie wykazano narodowości polskiej jednocześnie dwojga pradziadków, jednego z dziadków lub z rodziców. Wszystkie przedłożone w sprawie dokumenty zostały rozważone i ocenione pod kątem tego, czy może z nich wynikać, że określeni przodkowie skarżącego byli osobami narodowości polskiej. W konsekwencji powyższego przyjęto, że w toku postępowania wykazano jedynie narodowość polską prapradziadków skarżącego. Dlatego też nie została spełniona jedna z przesłanek polskiego pochodzenia, tj. wynikająca z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o repatriacji.
Zwrócić także należy uwagę, że ustawa o repatriacji w kompleksowy sposób wskazuje jakie cechy musi posiadać osoba, aby móc traktować ją jako osobę polskiego pochodzenia (art. 5 ust. 1) oraz wskazuje jakimi dokumentami pewne okoliczności mają być dowodzone (art. 6). Brak jest przesłanek do uznania, jakoby wolą prawodawcy nie było dokonywanie oceny według wskazanych kryteriów, kto jest osobą polskiego pochodzenia. Ustawa o repatriacji została uchwalona już w okresie obowiązywania obecnej Konstytucji RP, w której posłużono się właśnie identycznym określeniem "osoba polskiego pochodzenia".
Wyrażenie "polskie pochodzenie", którym operuje ustawa o repatriacji nie łączy się z uznaniem, że wnioskodawca posiada narodowość polską. Sam fakt udzielenia zezwolenia na osiedlenie się nie jest tożsamy z uznaniem, że adresat tego zezwolenia posiada narodowość polską. Udzielenie zezwolenia na osiedlenie ani nie opiera się bowiem na przesłance narodowości polskiej wnioskującego, ani takiego stanu rzeczy nie kształtuje. Skutku takiego nie można przypisać również konieczności zadeklarowania przez wnioskującego o zamieszkanie na czas oznaczony narodowości polskiej, bowiem deklaracja ta (oświadczenie woli wnioskodawcy) nie tworzy obiektywnie weryfikowalnego statusu narodowościowego.
Przyjęcie przeciwnego poglądu oznaczałoby, że zezwolenie na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie ustalenia polskiego pochodzenia wnioskodawcy tworzy przesłankę do uzyskania zezwolenia na osiedlenie się dla zstępnych wnioskodawcy, a "polskie pochodzenie" i "narodowość polska" byłyby wyrażeniami synonimicznymi. W ocenie Sądu takiej oceny nie można zaaprobować choćby z tego względu, że ustawa o repatriacji posługuje się obydwoma pojęciami, stąd należy im przypisać inne znaczenie. Ustawodawca tradycyjnie zresztą nie utożsamia tych pojęć, czego przykładem może być przepis art. 109 ust. 3 pkt 1 ustawy z 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach, zgodnie z którym Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wyda decyzję o uznaniu cudzoziemca za obywatela polskiego, jeżeli wnioskodawca spełnia m.in. następujące warunki: "jest narodowości polskiej lub ma pochodzenie polskie".
Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku z WSA w Warszawie z 7 listopada 2014 r., IV SA/Wa 1550/14, CBOSA.
Z akt sprawy wynika, że Wojewoda (...) decyzją z (...) maja 2013 r. (karta 42 akt administracyjnych) udzielił matce skarżącego O. S. zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ponieważ z załączonego do wniosku o wydanie tej decyzji zaświadczenia z Państwowego Archiwum w Obwodzie W., wynika, ze jej pradziadkowie ze strony matki tj. W. B. oaz M. B. posiadali narodowość polską. W decyzji wskazano również, że skarżąca biegle posługuje się językiem polskim, a w jej rodzinnym domu pielęgnowane są polskie tradycje i zwyczaje.
O jednakowej w tym zakresie sytuacji dotyczącej skarżącego i jego matki nie można mówić, bowiem oznaczałoby to pominięcie określonych w ustawie warunków, które musi spełnić cudzoziemiec, ażeby uzyskać uprawnienie do zamieszkania na czas oznaczony. Ustawa o repatriacji nie przewiduje "uzyskania przez co najmniej jednego z rodziców prawa do osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej", jako przesłanki uzyskania zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, stąd skarżący na ten fakt nie może skutecznie powoływać się domagając się udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Odmienna interpretacja nie oddawałaby woli ustawodawcy.
Stąd zstępni nie mogą skutecznie wskazywać na fakt wydania decyzji w sprawie udzielenia zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jako okoliczności wyczerpującej podstawę do wydania zezwolenia na osiedlenie się na czas oznaczony w sytuacji, gdy nie potwierdzono polskiego pochodzenia wstępnych odpowiedniego stopnia (w rozpatrywanej sprawie jedynie prapradziadków skarżącego). Posiadanie zatem przez matkę skarżącego zezwolenia na osiedlenia się, nie potwierdza automatycznie posiadanie polskiego pochodzenia przez skarżącego. Konieczne było bowiem przedstawienie dokumentów, z których by wynikało, że jedno z jego rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej.
Ponadto podnieść należy, że prawidłowo Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców stwierdził, że wymóg określony w art. 5 ust. 3 ustawy o repatriacji nie ma charakteru alternatywnego względem wymogu z art. 5 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, a charakter komplementarny. Nawet zatem wykazanie, że określeni przodkowie potwierdzili swoją przynależność do Narodu Polskiego przez, w szczególności, pielęgnowanie polskich tradycji i zwyczajów, nie zwalnia z obowiązku wykazania poprzez środki dowodowe, dekodowane z uwzględnieniem art. 6 ust. 1 i 2 ustawy o repatriacji, że ci właśnie przodkowie byli osobami narodowości polskiej. Także zatem również z tego powodu nie można faktowi uprzedniego udzielenia matce skarżącego zezwolenia na osiedlenie się na podstawie art. 52 ust. 5 Konstytucji nadawać samodzielnego znaczenia w procesie oceny czy skarżący jest osobą polskiego pochodzenia, a zatem, że posiada on konstytucyjne prawo podmiotowe do osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na stałe.
Odnosząc się natomiast do proceduralnego aspektu sprawy Sąd stwierdza, że stosownie do art. 7 ust. 1 ustawy o cudzoziemcach - do postępowań w sprawach uregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, o ile ustawa nie stanowi inaczej. Oznacza to, że również postępowanie administracyjne prowadzone w zakresie spraw uregulowanych w Rozdziale 8 tej ustawy - "Wydalanie cudzoziemców i zobowiązywanie ich do opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" - podlega ogólnym zasadom i standardom rzetelnej procedury i poza odstępstwami ściśle określonymi przepisami ustawy o cudzoziemcach, nie ma w tym zakresie wyłączeń co do stosowania zarówno przepisów dotyczących zasad ogólnych, jak i tych szczegółowo regulujących kwestie procedury (por. wyrok WSA w Warszawie z 13 czerwca 2011 r., V SA/Wa 209/11, CBOSA). Z tych względów, zgodnie z zasadami przewidzianymi art. 7 i 77 k.p.a. organy administracji zobowiązane były do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do załatwienia sprawy przez wyczerpujące zebranie i rozpatrzenie całego materiału dowodowego. Ustalenia organów winny były znaleźć odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji, spełniającym wymagania przepisu art. 107 § 3 k.p.a.
Sąd, badając zachowanie tych wymogów, nie dopatrzył się w działaniach organów orzekających w sprawie istotnego naruszenia przepisów postępowania administracyjnego tj. art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a., a tylko naruszenie o tym charakterze mogłoby uzasadniać uchylenie zaskarżonej decyzji.
Mając powyższe na uwadze, wobec nieuznania zarzutów skargi i niedostrzeżenia błędów z urzędu, na podstawie art. 151p.p.s.a. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, orzekł jak w sentencji wyroku.