Wyrok
Naczelnego Sądu Administracyjnego
z dnia 23 lipca 2010 r.
II OSK 1143/09
TEZA aktualna
Nie jest rolą Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dokonywanie interpretacji przepisów prawa izraelskiego dotyczących obywatelstwa. W aktach sprawy znajduje się zaświadczenie o nabyciu przez wnoszącego skargę kasacyjną obywatelstwa izraelskiego. W zaświadczeniu tym wskazana została data nabycia przez wnoszącego skargę kasacyjną tego obywatelstwa. Zaświadczenie to jest dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wiążące. Skarżący może podważać jego treść tylko przed organami państwa Izrael.
UZASADNIENIE
Skład orzekający
Przewodniczący: Sędzia NSA Andrzej Gliniecki.
Sędziowie: NSA Bożena Walentynowicz, del. WSA Grzegorz Czerwiński (spr.).
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2010 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 25 marca 2009 r. sygn. akt IV SA/Wa 2040/08 w sprawie ze skargi E.K. na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia (...) października 2008 r. nr (...) w przedmiocie odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego
1)
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie,
2)
zasądza od E.K. na rzecz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji kwotę 280 (słownie: dwieście osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie faktyczne
Wyrokiem z dnia 25 marca 2009 r., sygn. akt IV SA/Wa 2040/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia (...) października 2008 r.,
Nr (...) oraz utrzymaną nią w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia (...) maja 2008 r., Nr (...) w przedmiocie odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego.
Powyższy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zapadł w następującym stanie faktycznym.
Decyzją z dnia (...) listopada 2006 r., Nr (...) Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego z (...) maja 2006 r., Nr (...) odmawiającą E.K. stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego.
W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy stwierdził, iż zwolnienie E.K. z Wojska Polskiego w 1943 r. z powodu inwalidztwa wojennego uczyniło go osobą niezdolną do pełnienia służby wojskowej w rozumieniu art. 10 ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym (Dz. U. Nr 25, poz. 220, z późn. zm.), a to z kolei oznaczało, iż wnioskodawca przestał podlegać powszechnemu obowiązkowi wojskowemu z dniem 23 sierpnia 1945 r. W tym stanie rzeczy, zdaniem organu odwoławczego, odwołujący się nabywając 15 maja 1948 r. obywatelstwo izraelskie spełnił przesłanki utraty obywatelstwa polskiego z art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 7, poz. 44, z późn. zm.). Zgodnie bowiem z tym przepisem obywatel polski niepodlegający obowiązkowi służby wojskowej tracił z mocy samego prawa obywatelstwo polskie z chwilą nabycia obywatelstwa obcego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu skargi wniesionej przez E.K. wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2007 r., sygn. akt IV SA/Wa 251/07 uchylił wyżej wymienione decyzje, jako wydane z naruszeniem prawa procesowego, tj. art. 7, art. 77 i art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego, w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Zdaniem Sądu ocena organu drugiej instancji w zakresie niepotwierdzonej kopii legitymacji inwalidzkiej skarżącego została dokonana bez przeprowadzenia niezbędnego postępowania wyjaśniającego, które pozwoliłoby na przyjęcie tezy, iż orzeczenie wskazanej w niej Komisji Lekarskiej odpowiada przesłankom wynikającym z art. 10 ustawy z 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym. Organy administracji, zdaniem Sądu, zobowiązane były wyjaśnić kwestię uprawnień Mieszanej Komisji Lekarskiej Polsko - Brytyjskiej, która 23 sierpnia 1945 r. wydała orzeczenie o inwalidztwie wojennym skarżącego, jak również kwestię jej umocowania do podejmowania orzeczeń, a także, czy były to orzeczenia ostateczne. Warunkiem zwolnienia od powszechnego obowiązku było bowiem uprawomocnienie się orzeczenia uznającego niezdolność do służby wojskowej.
Sąd stwierdził, iż o wadliwości przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego świadczy pominięcie przez organy administracji dokumentu, jakim jest poświadczenie zarejestrowania w dniu 26 czerwca 1946 r. E.K. jako obywatela polskiego przez Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Tel - Awiwie. Z treści tego dokumentu wynika, iż poświadczenie to miało być zamienione na paszport zagraniczny do 30 października 1946 r. Organ odwoławczy nie tylko nie odniósł się do tego dokumentu, a także nie ustalił, czy w terminie określonym w tym dokumencie został wydany skarżącemu przez odpowiednie władze paszport zagraniczny.
Nadto Sąd wskazał, iż choć organy administracji wskazały na wagę zaświadczenia odpowiednich władz izraelskich określających datę nabycia obywatelstwa izraelskiego przez E.K., to - nie dysponując takim dokumentem - przyjęły, iż skoro przybył on w 1943 r. na terytorium ówczesnej Palestyny, to po powstaniu Państwa Izrael 15 maja 1948 r. nabył obywatelstwo izraelskie. Ostatecznie Sąd wskazał, iż przy ponownym rozpoznawaniu sprawy organy administracji winny dokładnie wyjaśnić stan faktyczny sprawy i wydać rozstrzygnięcie uwzględniając wszelkie okoliczności wynikające ze zgromadzonego w aktach materiału dowodowego.
Wojewoda Mazowiecki - w wyniku ponownego rozpoznania sprawy decyzją z (...) maja 2008 r., Nr (...) odmówił E.K. stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego.
Wojewoda ustalił, iż wnioskodawca był członkiem podziemnej organizacji zbrojnej Irgun (Narodowa Organizacja Zbrojna), a następnie Hagany, która została włączona do Sił Obrony Izraela w okresie tworzenia się państwa Izrael. Tym samym, zdaniem Wojewody, utracił obywatelstwo polskie na podstawie art. 11 pkt 2 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, z tym że wobec biernego zachowania się strony, w tym odmowy przedłożenia stosownych dokumentów potwierdzających służbę wojskową, organ nie może wskazać dokładnej daty utraty obywatelstwa polskiego, dlatego uznał, iż ów fakt nastąpił najpóźniej dnia 28 maja 1948 r.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - po rozpoznaniu odwołania E.K. decyzją z (...) października 2008 r., Nr (...) utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji z (...) maja 2008 r.
W uzasadnieniu decyzji Minister wskazał, że dla ustalenia podstawy nabycia i utraty obywatelstwa polskiego miarodajne są przepisy obowiązujące w chwili zdarzenia lub czynności, na skutek których nastąpiło nabycie lub utrata obywatelstwa, co oznacza, że w przedmiotowej sprawie będzie to ustawa z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego.
W trakcie postępowania ustalono, że E.K. urodził się 4 czerwca 1913 r. w R., jako syn J. i B. z domu J. W dniu 10 listopada 1939 r. opuścił Warszawę i udał się do Lwowa, gdzie został aresztowany przez NKWD i dwa lata spędził w radzieckich łagrach. W 1941 r. zgłosił się ochotniczo do tworzącej się Armii Polskiej w ZSRR, z którą opuścił terytorium ZSRR i znalazł się na terytorium Iranu. W roku 1943 został zwolniony z wojska polskiego jako inwalida wojenny. Następnie, w końcu grudnia 1943 r. przybył na terytorium ówczesnej Palestyny. Po powstaniu Państwa Izrael, tj. 15 maja 1948 r., zgodnie z oryginałem zaświadczenia o obywatelstwie wydanym przez MSW Państwa Izrael, nabył obywatelstwo izraelskie i legitymował się paszportem izraelskim do 1978 r., kiedy to nabył obywatelstwo szwajcarskie.
Organ odwoławczy wskazał, iż wnioskodawca oświadczył w postępowaniu przed Wojewodą, że został zwolniony z Wojska Polskiego jako inwalida w 1943 r. oraz dołączył do akt sprawy niepotwierdzoną za zgodność z oryginałem kopię legitymacji inwalidzkiej. Z informacji uzyskanej z Instytutu Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie wynika, iż w aktach przejętych po Związku Inwalidów Wojennych PSZ znaleziono zapis dotyczący przyznania E.K. z Ośrodka Organizacyjnego w Guzarze kat. "E" zdrowia "zupełnie nie zdolny do służby wojskowej" zatwierdzonego przez dowódcę Rejonu Etapów Oran ppłk. Romualda Boryckiego 24 V 1943 r.". Z kolei z przesłanej przez Ministerstwo Obrony kserokopii karty ewidencyjnej wnioskodawcy, prowadzonej przez Komendę Uzupełnień nr 3 przy Armii Polskiej w Teheranie, wynika, iż: "strz. E.K. w dniu 29 sierpnia 1942 r. został przeniesiony do Obozu Ewakuacyjnego Teheran i przydzielony do kompanii ozdrowieńców, a w dniu 15 marca 1943 r. na podstawie orzeczenia Wojskowej Komisji Rewizyjno - Lekarskiej przy Dowództwie "Rej. Etap. Iran" z dnia 4 marca 1943 r., zakwalifikowany został jako zdolny do służby w pospolitym ruszeniu kat. "C" zaś w dniu 29 maja 1943 r. na podstawie orzeczenia Wojskowej Komisji Rewizyjno - Lekarskiej przy Dowództwie "Rej. Etap. Iran" z dnia 24 maja 1943 r. został zwolniony od powszechnego obowiązku wojskowego, jako zupełnie niezdolny do służby wojskowej, kat. "E". Z ustaleń tych wynika, iż wnioskodawca już w 1943 r. został obligatoryjnie zwolniony od powszechnego obowiązku wojskowego, co spełniło przesłanki wynikające z art. 11 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, a co za tym idzie, "starania zainteresowanego o uzyskanie inwalidztwa wojennego są sprawą wtórną, nie związaną bezpośrednio z procedurą zwolnienia go z wojska wskutek uzyskania kategorii zdrowia "E" i nie mają dla sprawy (...) zasadniczego znaczenia (...)".
Mając powyższe na względzie organ odwoławczy stwierdził, iż wnioskodawca został zwolniony z powszechnego obowiązku wojskowego w Państwie Polskim zgodnie z przepisami ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym oraz w dniu 15 maja 1948 r. nabył obywatelstwo Państwa Izrael. Zatem spełnił przesłanki utraty obywatelstwa z art. 11 pkt 1 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego.
Minister wskazał, iż organ pierwszej instancji błędnie ustalił podstawę prawną utraty obywatelstwa polskiego przez wnioskodawcę, co spowodowane było wadliwie przeprowadzonym postępowaniem wyjaśniającym, gdyż decyzja wydana została przed uzyskaniem (pomimo wystąpienia przez organ pierwszej instancji z zapytaniami do właściwych organów, zgodnie ze wskazaniem Sądu) odpowiedzi od wszystkich organów, zaś kluczowa odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej wraz z kopią karty ewidencyjnej wnioskodawcy wpłynęły 17 lipca 2008 r., a zatem dwa miesiące po wydaniu decyzji.
Wobec twierdzeń odwołującego się, iż 15 maja 1948 r. nie mógł nabyć obywatelstwa izraelskiego, Minister powołał się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 31 stycznia 2008 r., sygn. akt II OSK 1919/06, w którym Sąd stwierdził, że skoro z dniem 14 maja 1948 r. proklamowano powstanie państwa Izrael na terytorium Erec Izrael (Deklaracja Niepodległości z dnia 14 maja 1948 r. o ustanowieniu Państwa Izrael) i państwo to zostało uznane w 1948 r. przez społeczność międzynarodową, to osoby stanowiące społeczność, która uznaje się za tworzącą to państwo oraz przyjmują prawa i obowiązki z tym związane, określane są mianem obywateli. Dotyczy to w szczególności osób narodowości żydowskiej, które przyjechały do Palestyny w celu osiedlenia się z zamiarem utworzenia państwa żydowskiego, zarówno przed proklamowaniem powstania państwa Izrael, jak i po jego powstaniu, którym przysługiwał status imigrantów (oleh). Osoby te miały faktyczne poczucie przynależności do wspólnoty tworzącej państwo oraz korzystały z praw i miały obowiązki, które wyznaczają relacje między państwem a obywatelem. Późniejsza ustawa z 1952 r. o obywatelstwie izraelskim jedynie potwierdzała ten stan rzeczy, stanowiąc iż osoba narodowości żydowskiej, która powróciła jako imigrant jest obywatelem Izraela.
Nadto ustawa o prawie powrotu, określała prawa imigrantów narodowości żydowskiej, którzy wyrazili wolę osiedlenia się w Izraelu. Z tych względów należało przyjąć, iż osoby narodowości żydowskiej, które po powstaniu państwa Izrael przybyły do tego państwa z zamiarem stałego osiedlenia się w tym państwie, były obywatelami Izraela, także przed uchwaleniem ustawy o obywatelstwie izraelskim, co oznaczało nabycie obcego obywatelstwa w rozumieniu ustawy z 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego.
Na powyższą decyzję skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył E.K. podnosząc zarzuty:
1.
naruszenia art. 34 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. przez odmowę stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego;
2.
naruszenia art. 34 ust. 2 Konstytucji RP przez przyjęcie, że ustawa izraelska o obywatelstwie z 1 kwietnia 1952 r. winna być stosowana z mocą wsteczną; tj. od 15 maja 1948 r., ze skutkiem przywrócenia mocy obowiązującej uchylonej uprzednio ustawy z 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego;
3.
naruszenia art. 2 Konstytucji RP przez naruszenie zasady demokratycznego państwa prawa, która nie dopuszcza stosowania prawa z mocą wsteczną;
4.
naruszenia art. 1 ustawy o obywatelstwie polskim z 15 lutego 1962 r. w zw. z art. 2 pkt 1 ustawy z 8 stycznia 1951 r. w zw. z art. 2 ustawy z 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego, przez nieuznanie skarżącego za obywatela polskiego;
5.
naruszenia art. 138 k.p.a. przez utrzymanie w mocy zaskarżonej decyzji;
6.
naruszenia art. 7 i 77 oraz art. 80 k.p.a. przez niewyjaśnienie stanu faktycznego oraz nieuwzględnienie słusznego interesu obywatela przy załatwieniu sprawy, niezebranie i nierozpatrzenie w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego oraz pominięcie istotnych dowodów w sprawie.
W uzasadnieniu skargi skarżący wskazał, iż organ pierwszej instancji swoją decyzję oparł na art. 11 pkt 2 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, zaś organ drugiej instancji na art. 11 pkt 1 wymienionej ustawy. Tymczasem, zwrot art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. "utrzymuje w mocy zaskarżoną decyzję" oznacza, iż rozstrzygnięcie organu odwoławczego jest identyczne (pokrywa się) z rozstrzygnięciem zawartym, w decyzji organu pierwszej instancji i dowodzi, iż organ drugiej instancji doszedł w wyniku swojego postępowania w sprawie do takiej samej konkluzji jak organ pierwszej instancji. W sytuacji jednak, kiedy organ odwoławczy uznaje, że decyzja organu pierwszej instancji wydana została w oparciu o niewłaściwy przepis prawa materialnego lub wskazuje, że uzasadnione byłoby rozważenie zastosowania innych przepisów prawa materialnego, powinien na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. uchylić tę decyzję, jednocześnie wskazując właściwy przepis, w oparciu o który powinno być prowadzone postępowanie, a nie utrzymywać ją w mocy. Decyzja Wojewody powinna być więc przez Ministra uchylona, albowiem organ ten doszedł do wniosków zgoła odmiennych niż organ pierwszej instancji, w szczególności wskazując na inną podstawę prawną, na której oparł swoją decyzję.
Ponadto skarżący podniósł, iż w aktach sprawy brak tłumaczeń ustawy z dnia 5 lipca 1950 r. prawo powrotu i ustawy z dnia 1 kwietnia 1952 r. o obywatelstwie izraelskim, co uniemożliwiło skarżącemu odniesienie się do cytowanego przez organ wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 31 stycznia 2008 r. (sygn. akt II OSK 1919/06), a zatem organ dopuścił się naruszenia art. 7, art. 77 i art. 80 k.p.a.
Nie sposób także - w opinii skarżącego - zgodzić się ze stwierdzeniem, iż nabył on obywatelstwo izraelskie 15 maja 1948 r. w związku z proklamowaniem powstania państwa Izrael z dniem 14 maja 1948 r., bowiem z Deklaracji Niepodległości z dnia 14 maja 1948 r. o ustanowieniu Państwa Izrael wynika jedynie, że "Państwo Izrael otwarte będzie dla żydowskiej imigracji z Diaspory i będzie wspierać rozwój kraju dla pożytku wszystkich jego mieszkańców", a nie że każda osoba przebywająca w tym czasie na terenie Izraela staje się z mocy prawa jego obywatelem. Na pewno o obywatelstwie izraelskim nie może przesądzać zaświadczenie o obywatelstwie izraelskim, na które powołuje się organ i z którego wynika, iż skarżący nabył obywatelstwo izraelskie 15 maja 1948 r., gdyż skarżący w rzeczywistości stał się obywatelem Izraela w dniu wejścia w życie izraelskiej ustawy obywatelskiej, czyli 14 lipca 1952 r. Nabycie obywatelstwa z mocą wsteczną to klasyczna fikcja prawna, niedopuszczalna w świetle polskiej ustawy o obywatelstwie z 1951 r., obowiązującej w dniu ogłoszenia ustawy izraelskiej, albowiem ustawa ta uchylała ustawę o obywatelstwie Państwa Polskiego z 1920 r., znosząc sankcję utraty obywatelstwa polskiego w związku z nabyciem obywatelstwa obcego.
W ocenie skarżącego oparcie decyzji na art. 11 pkt 1 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, uchylonej 20 stycznia 1951 r. w związku z nabyciem obcego obywatelstwa w dniu 14 lipca 1952 r. oznacza w istocie, iż podstawą decyzji jest przepis uchylony, a zatem decyzja wydana została bez podstawy prawnej.
O tym, iż skarżący nie utracił obywatelstwa polskiego, zdaniem skarżącego, świadczy także fakt, iż 6 czerwca 1946 r. został zarejestrowany w Konsulacie Generalnym RP jako obywatel polski, a 25 lutego 1949 r. otrzymał paszport polski ważny na dalszy rok. Skarżący stwierdził, że nie może przedłożyć paszportu, gdyż nim nie dysponuje (najprawdopodobniej został zagubiony), zaś data wydania paszportu jest mu znana, gdyż tego samego dnia paszport otrzymała jego matka. Powyższe wskazuje, zdaniem skarżącego, iż posługiwał się on polskim paszportem do 25 lutego 1950 r., a tym samym nie utracił on obywatelstwa z mocy prawa 15 maja 1948 r. (jak wskazuje organ administracji) oraz w okresie późniejszym.
Skarżący zaznaczył, iż przedstawiłby na powyższą okoliczność stosowne dokumenty (w tym w szczególności powołany wyżej paszport polski) wcześniej, gdyby wiedział w jakim kierunku zmierzają rozważania organu. Tymczasem koncepcja oparcia rozstrzygnięcia na punkcie 1 art. 11 ustawy z 1920 r. pojawiła się dopiero przed organem odwoławczym. W tej sytuacji skarżący nie miał możliwości odpierania zarzutów i polemizowania z ustaleniami organu, o których dowiedział się dopiero z zaskarżonej decyzji.
W ocenie skarżącego organ błędnie przyjął, iż stosuje się do niego również przepisy ustawy z 5 lipca 1950 r. Prawo powrotu, gdyż skarżący na terenie Palestyny znalazł się nie jako imigrant, ale jaki obywatel Państwa Polskiego
- w ramach ewakuacji polskich sił zbrojnych i ich rodzin z Iraku i Iranu do Palestyny. Skarżący nie miał poczucia przynależności do wspólnoty tworzącej państwo, nie przyjechał także do Palestyny w celu osiedlenia się z zamiarem utworzenia państwa żydowskiego. Zatem próba identyfikacji stanu faktycznego wynikającego z wyroku NSA z 31 stycznia 2008 r. ze stanem faktycznym dotyczącym skarżącego jest całkowicie chybiona.
Skarżący podniósł także, iż nigdy nie uzyskał wymaganego prawem indywidualnego zezwolenia na zmianę obywatelstwa polskiego, w konsekwencji nie utracił też obywatelstwa polskiego w oparciu o art. 13 ust. 1 ustawy o obywatelstwie polskim z 1962 r.
W odpowiedzi na skargę Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o jej oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.
Odnosząc się do zarzutów skargi wskazał, iż chybiony jest zarzut naruszenia przez organy administracji art. 34 ust. 1 i 2 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r., która nie obowiązywała w dacie zdarzeń przesądzających o utracie obywatelstwa polskiego przez skarżącego.
Pełnomocnik skarżącego na rozprawie cofnął wnioski dowodowe zgłoszone w skardze i oświadczył, iż należy je potraktować, jako zarzuty dotyczące zaskarżonej decyzji.
Wyrokiem z dnia 25 marca 2009 r., sygn. akt IV SA/Wa 2040/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu skargi E.K. uchylił decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia (...) października 2008 r., Nr (...) oraz utrzymaną nią w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia (...) maja 2008 r., Nr (...) w przedmiocie odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego.
W uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, iż decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z (...) października 2008 r. i utrzymania nią w mocy decyzja Wojewody Mazowieckiego z (...) maja 2008 r., naruszają prawo w stopniu kwalifikującym je do wyeliminowania z obrotu prawnego.
Sąd wskazał, że organ pierwszej instancji w wydanej (...) maja 2008 r. decyzji stwierdził, iż skarżący utracił obywatelstwo polskie na podstawie art. 11 pkt 2 ustawy z 1920 r. na skutek wstąpienia do służby wojskowej w państwie Izrael bez zgody właściwego organu Państwa Polskiego wyrażonej w porozumieniu z właściwym dowódcą okręgu korpusu, opierając się na konkretnych okolicznościach faktycznych. Z kolei organ odwoławczy utrzymując w mocy decyzją z (...) października 2008 r. - na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. - zaskarżoną decyzję organu pierwszej instancji, ustalił iż skarżący 29 maja 1943 r. wobec uzyskania kategorii zdrowia "E" - został zwolniony z powszechnego obowiązku wojskowego w Państwie Polskim zgodnie z przepisami ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym, zaś 15 maja 1948 r. nabył obywatelstwo państwa Izrael. Nabywając obywatelstwo izraelskie utracił obywatelstwo polskie, czyli spełnił przesłankę z art. 11 pkt 1 ustawy z 1920 r.
Zdaniem Sądu, organ pierwszej instancji naruszył art. 153 p.p.s.a., gdyż wydał decyzję w zupełnym oderwaniu od oceny prawnej i wskazań Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zawartych w wyroku z 4 kwietnia 2007 r. i bez uzasadnienia, dlaczego tak czyni. Z kolei organ drugiej instancji naruszył art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. przez jego zastosowanie, pomimo zauważenia konieczności wyjaśnienia błędnego ustalenia przez Wojewodę stanu faktycznego i prawnego sprawy. Sąd stwierdził, że oznacza to, iż w pełni podzielił zarzut skarżącego odnośnie do wydania zaskarżonej decyzji z naruszeniem powołanego przepisu.
Z art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. wynika, że organ odwoławczy wydaje decyzję, w której utrzymuje w mocy zaskarżoną decyzję organu pierwszej instancji. Organ odwoławczy wydaje decyzję o utrzymaniu w mocy zaskarżonej decyzji wówczas, gdy stwierdzi, że decyzja organu pierwszej instancji jest prawidłowa. Organ ten jest obowiązany ocenić prawidłowość zaskarżonej decyzji nie tylko w granicach zarzutów przedstawionych w odwołaniu, lecz także pod kątem zastosowanych przepisów prawa materialnego i procesowego. Ocena ta nie powinna być jedynie formalna w znaczeniu przyjętym dla kasacyjnego modelu orzekania, lecz powinna być poprzedzona, o ile jest to konieczne dla sprawdzenia zasadności i poprawności decyzji, przeprowadzeniem stosownego postępowania wyjaśniającego (M. Jaśkowska, A. Wróbel, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Zakamycze 2005 r., wyd. II, publ. Lex). Jeżeli w wyniku rozpatrzenia odwołania organ odwoławczy uznaje, że rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji jest prawidłowe i utrzymuje takie rozstrzygnięcie w mocy, to uznaje tym samym, że również podstawa prawna tego rozstrzygnięcia jest prawidłowa.
Na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. organ odwoławczy może wydać decyzję, którą utrzymuje w mocy rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonej decyzji organu pierwszej instancji, równocześnie jednak wzbogacając treść uzasadnienia o nowe elementy niedostrzeżone przez organ pierwszej instancji, czy też ujawnione w postępowaniu odwoławczym (wyrok NSA z 5 lutego 1993 r., sygn. akt III S.A. 1955/92, Hauser, k.p.a. z orzecznictwem, s. 352). Natomiast utrzymanie w mocy przez organ odwoławczy decyzji organu pierwszej instancji, przy oparciu się przez organ odwoławczy na innych przesłankach faktycznych i na innym przepisie prawa materialnego niż organ pierwszej instancji (co miało miejsce w kontrolowanej sprawie), w ocenie Sądu, jest wydaniem decyzji z naruszeniem art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naruszenie to z kolei pociąga za sobą naruszenie jeszcze innych przepisów prawa procesowego, w szczególności zasad ogólnych wynikających z art. 9 i art. 10 k.p.a.
Zdaniem Sądu, oczywistym jest fakt, iż organ odwoławczy rozpoznaje sprawę ponownie w pełnym zakresie i może prowadzić postępowanie dowodowe oraz dokonywać ustaleń stanu faktycznego. Postępowanie odwoławcze nie może być jednak prowadzone w taki sposób, iż naruszone zostaną podstawowe gwarancje procesowe strony, a w szczególności te gwarancje, które wynikają z zasad ogólnych postępowania administracyjnego dotyczących należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków (art. 9 k.p.a.) oraz zapewnienia stronom czynnego udziału w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwienia im wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów (art. 10 k.p.a.). Tymczasem z akt sprawy wynika, iż organ po dołączeniu do sprawy dokumentu wskazującego, że skarżący uzyskał kategorię "E", którego treść bezspornie wpłynęła na podstawę rozstrzygnięcia, nie poinformował o tym skarżącego i nie wezwał skarżącego, żeby ustosunkował się do treści tego dokumentu. Okoliczność ta nie jest bez znaczenia w kontekście podnoszonych w skardze zarzutów, w których skarżący stwierdza, iż gdyby wiedział, w jakim kierunku zmierzają ustalenia organu to przedstawiłby stosowne dowody. Z tego wynika, iż oparcie przez organ odwoławczy rozstrzygnięcia na punkcie 1 art. 11 ustawy z 1920 r., przy zupełnie odmiennej podstawie zastosowanej przez organ pierwszej, tj. punkcie 2 art. 11 ustawy z 1920 r., było kompletnym zaskoczeniem dla skarżącego, jako że nastąpiło dopiero przed organem odwoławczym. W tej sytuacji istotnie skarżący nie miał możliwości odpierania zarzutów i polemizowania z ustaleniami organu, o których dowiedział się dopiero z uzasadnienia zaskarżonej decyzji. Skarżący przed wydaniem zaskarżonej decyzji nie został należycie poinformowany o istotnych okolicznościach sprawy, które zaważyły na ostatecznej treści rozstrzygnięcia.
W sytuacji, gdy w ocenie organu odwoławczego sprawa została rozpoznana przez organ pierwszej instancji na podstawie ustalonego przez ten organ stanu faktycznego i przepisów, które nie powinny znaleźć zastosowania w sprawie, organ odwoławczy z reguły powinien uchylić decyzję organu pierwszej instancji i przekazać sprawę temu organowi do ponownego rozpoznania. W takim przypadku bowiem powstaje konieczność wyjaśnienia sprawy i przeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie związanym z innym stanem prawnym.
Wobec uchylenia zaskarżonej decyzji i utrzymanej nią w mocy decyzji organu pierwszej instancji z powodu naruszenia wyżej wymienionych przepisów prawa procesowego, które to naruszenia mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał wypowiadanie się, co do merytorycznych zarzutów skargi, za przedwczesne.
Sąd wskazał, że przy ponownym rozpoznawaniu sprawy organ administracji będzie miał na względzie ocenę prawną i wytyczne sformułowane w wydanym wyroku oraz w wyroku z 4 kwietnia 2007 r., to jest te które odnoszą się do stanu sprawy w zmienionych okoliczności faktycznych. Dodatkowo organ odwoławczy, zdaniem Sądu, winien konwalidować wadliwość przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wskazaną przez ówczesny Sąd dotyczącą dokumentu, jakim jest poświadczenie zarejestrowania w dniu 26 czerwca 1946 r. skarżącego, jako obywatela polskiego przez Konsulat Generalny RP w Tel - Awiwie. Organ administracji winien ustalić, czy został wydany skarżącemu paszport oraz ocenić wpływ wydania paszportu na wynik sprawy. Sąd wskazał też, że organ administracji winie odnieść się także do żądań skarżącego ("wniosków dowodowych" - "zarzutów") zawartych w skardze, jeżeli takowe zostaną powtórzone na etapie postępowania administracyjnego.
Od powyższego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę kasacyjną wniósł Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, podnosząc zarzuty:
1.
naruszenia art. 17 ust. 4 w zw. z art. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim i w zw. z art. 11 ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie Państwa Poslkiego,
2.
naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 138 § 1 k.p.a. poprzez błędne stwierdzenie, iż decyzja Ministra wydana została z naruszeniem art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a.
Minister stwierdził, że zgodnie z art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. organ drugiej instancji utrzymuje w mocy zaskarżoną decyzją, gdy w wyniku rozpoznania sprawy rozstrzygnięcie organu odwoławczego pokrywa się z rozstrzygnięciem organu pierwszej instancji. Co do zasady rozstrzygnięcie Wojewody jest prawidłowe, gdyż ustalone zostało naruszenie zasady ciągłości obywatelstwa polskiego wnioskodawcy. Wojewoda ustalił, iż nastąpiło to na podstawie art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie polskim, jednakże organ drugiej instancji, dokonując analizy materiału dowodowego, nie mógł pominąć informacji przekazanej przez Ministra Obrony Narodowej w piśmie z dnia 2 lipca 2008 r., do którego załączona została kserokopia karty ewidencyjnej wnioskodawcy.
Na podstawie analizy tego dokumentu oraz w oparciu o pozostałe dowody Minister ustalił, że wnioskodawca został zwolniony z powszechnego obowiązku wojskowego w Państwie Polskim zgodnie z przepisami ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym i w dniu 15 maja 1948 r. nabył obywatelstwo państwa Izrael. Tym samym spełnił przesłanki utraty obywatelstwa polskiego zawarte w art. 11 pkt 2 ustawy z dnia 20 stycznia 1920 r. o obywatelstwie polskim. Ponieważ co do istoty sprawy rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji było prawidłowe, kierując się względami celowości, racjonalności i ekonomiki postępowania, organ odwoławczy uznał, że należy utrzymać w mocy decyzję o odmowie stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego.
Uzasadnienie prawne
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna wniesiona przez Ministra Spraw Wewnętrznych ma usprawiedliwione podstawy.
Za uzasadniony uznać należy podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - zwanej dalej w skrócie p.p.s.a. - w zw. z art. 138 § 1 k.p.a.
Zgodnie z treścią art. 138 § 1 k.p.a. organ odwoławczy wydaje decyzję, w której utrzymuje w mocy zaskarżoną decyzję wydaną przez organ pierwszej instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny upatruje naruszenia tego przepisu w tym, że organ odwoławczy, uznając za prawidłowe rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji, odmawiające stwierdzenia posiadania przez wnioskodawcę obywatelstwa polskiego, utrzymał je w mocy, jednakże w uzasadnieniu decyzji wskazał, iż czyni to w oparciu o inną podstawę faktyczną i prawną.
Organ pierwszej instancji, jako podstawę odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego wskazał podjęcie przez wnioskodawcę służby w armii obcego państwa, co stanowi przesłankę utraty obywatelstwa polskiego wymienioną w art. 11 pkt 2 ustawy z 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego.
Organ drugiej instancji, jako podstawę odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego przez wnioskodawcę wskazał, że został on zwolniony z powszechnego obowiązku wojskowego w Państwie Polskim, a utrata obywatelstwa polskiego nastąpiła w związku z nabyciem przez niego z dniem 15 maja 1948 r. obywatelstwa państwa Izrael. Okoliczność ta stanowiła przesłankę utraty obywatelstwa polskiego wymienioną w art. 11 pkt 1 ustawy z 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego.
Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w przedmiotowej sprawie nie można uznać, że rozstrzygnięcie organu odwoławczego naruszało art. 138 § 1 k.p.a. oraz zasadę, iż sprawa powinna zostać rozpatrzona przez dwie instancje.
Zmiana podstawy prawnej i faktycznej rozstrzygnięcia przez organ odwoławczy jest dopuszczalna, jeśli odbywa się na podstawie materiału dowodowego, który znajduje się w aktach sprawy i materiał ten był stronom znany. Zgodnie z art. 138 § 2 k.p.a. organ odwoławczy może uchylić zaskarżoną decyzję w całości i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji, gdy rozstrzygnięcie sprawy wymaga uprzedniego przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w całości lub w znacznej części. W sytuacji, gdy nie jest konieczne uzupełnienie materiału dowodowego w całości lub w znacznej części uchylenie rozstrzygnięcia organu pierwszej instancji musiałoby nastąpić tylko z tego powodu, że organ odwoławczy uważa, iż materiał dowodowy należy inaczej ocenić i w oparciu tę ocenę zastosować inne przepisy prawa. Takie rozstrzygnięcie stwarzałoby jedynie iluzję zachowania zasady dwuinstancyjności. Stanowisko organu pierwszej instancji sprowadzałoby się bowiem w istocie do powtórzenia w wydanym rozstrzygnięciu stanowiska organu odwoławczego. Organ odwoławczy w istocie narzucałby organowi pierwszej instancji sposób załatwienia sprawy.
W wyroku z dnia 12 lutego 1985 r., sygn. akt II SA 1811/84 (ONSA 1985/1/7) Naczelny Sąd Administracyjny wyraził pogląd, że: "Narzucenie organowi administracji państwowej stopnia podstawowego przez organ II instancji sposobu rozstrzygnięcia sprawy sprowadza faktycznie postępowanie administracyjne do jednej instancji i pozbawia organ stopnia podstawowego samodzielności nieodzownej w rozstrzyganiu spraw administracyjnych".
Pogląd wyrażony w przytoczonym wyżej orzeczeniu nadal zachowuje aktualność.
Niedopuszczalna byłaby zmiana przez organ odwoławczy przedmiotu rozstrzygnięcia i orzekanie zamiast w przedmiocie stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego w przedmiocie np. odzyskania obywatelstwa.
W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju sytuacja nie miała miejsca. Zarówno organ pierwszej jak i drugiej instancji orzekały w przedmiocie stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego przez wnioskodawcę.
Uzupełnienie przez organ odwoławczy materiału dowodowego o kartę ewidencyjną wnioskodawcy nie mogło uzasadniać konieczności uchylenia decyzji organu pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia. Karta ta jedynie dodatkowo potwierdzała fakt zwolnienia wnioskodawcy ze służby wojskowej. Zwolnienie ze służby wojskowej nie jest okolicznością dla wnioskodawcy nieznaną. Wnioskodawca wskazywał na ten fakt w sporządzonym przez siebie życiorysie. Nadto, jak wynika z akt sprawy, decyzją z dnia (...) maja 2006 r.,
Nr (...) Wojewoda Mazowiecki odmówił wnioskodawcy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego z tego powodu, że nie podlegał obowiązkowi służby wojskowej i nabył obywatelstwo izraelskie. W odwołaniu od tej decyzji fakt zwolnienia ze służby wojskowej nie był przez wnioskodawcę kwestionowany. Fakt ten nie był też kwestionowany przez wnioskodawcę w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie o sygn. akt IV SA 251/07.
Zarzut naruszenia art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. nie był jedyną podstawą uchylenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz decyzji ją poprzedzającej. Naczelny Sąd Administracji dokonał więc kontroli wyroku Sądu pierwszej instancji w celu ustalenia, czy pomimo błędnego uzasadnienia tego wyroku w odniesieniu do art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. pozostałe wskazane w nim uchybienia organów administracji uzasadniałyby utrzymanie go w mocy. Analiza ta, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie daje podstaw do przyjęcia, iż istnieją przesłanki do utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku w oparciu o dyspozycję art. 184 p.p.s.a.
Nie można zgodzić się z poglądem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, że naruszony został przez organy administracji art. 153 p.p.s.a.
Organ pierwszej instancji uznał, iż nie zachodzi konieczność realizacji wytycznych zawartych w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 4 kwietnia 2007 r., sygn. akt IV SA/Wa 251/07, gdyż ponownie rozpatrując sprawę odmówił stwierdzenia posiadania obywatelstwa przez wnioskodawcę z innych przyczyn, niż w decyzji z dnia (...) maja 2006 r., która była przedmiotem kontroli Sądu.
Z kolei organ odwoławczy nie naruszył tego przepisu w stopniu uzasadniającym uchylenie zaskarżonej decyzji.
W przytoczonym wyżej wyroku Sąd nakazał wyjaśnienie, czy orzeczenie Komisji Lekarskiej Polsko - Brytyjskiej wywoływało skutki prawne określone w art. 10 ustawy z dnia 8 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku obrony, to jest zwolnienie skarżącego od powszechnego obowiązku obrony. Kwestia ta została przez organy administracji w toku postępowania wyjaśniona. Sąd nakazał też odniesienie się organom administracji do faktu, iż wnioskodawca zarejestrowany został w dniu 26 czerwca 1946 r. jako obywatel polski przez Konsula Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Tel - Awiwie. Organy administracji rzeczywiście nie odniosły się do dokumentu poświadczającego ten fakt, jednakże uchybienie to nie miało istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Przesłanką odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego było bowiem przyjęcie przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, że wnioskodawca nabył obywatelstwo państwa Izrael w dniu 15 maja 1948 r. Zarejestrowanie wnioskodawcy, jako obywatela polskiego w 1946 r. nie stoi więc w sprzeczności z wydanym rozstrzygnięciem.
Organ odwoławczy istotnie naruszył obowiązek powiadomienia strony postępowania o prawie zapoznania się z materiałem dowodowym zgromadzonym na etapie postępowania odwoławczego. Uchybienie to nie było jednak na tyle istotne, by mogło mieć wpływ na wydane przez ten organ rozstrzygnięcie.
Uzupełnienie materiału dowodowego polegało na dołączeniu do sprawy dokumentu wskazującego, że skarżący uzyskał kategorię zdrowia "E". Ponownie jednak stwierdzić należy, iż dokument ten potwierdził jedynie już wcześniej znaną okoliczność, ustaloną na podstawie dokumentów przedłożonych przez wnioskodawcę, to jest życiorysu oraz legitymacji inwalidzkiej. Zawarte w skardze twierdzenie skarżącego, że gdyby wiedział, w jakim kierunku zmierzają ustalenia organu, to przedstawiłby stosowne dowody, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego są bezpodstawne. Twierdzenie skarżącego odnosiło się do możliwości przedłożenia wydanego mu w 1949 r. polskiego paszportu, a nie dokumentu potwierdzającego jego stan zdrowia i zwolnienie ze służby w wojsku polskim.
Wskazać należy, iż między wniesieniem skargi, a jej rozpoznaniem nie został złożony żaden dokument podważający dokument wskazujący, że skarżący uzyskał kategorię zdrowia "E". Skarżący nie złożył też żadnych wniosków dowodowych zmierzających do wykazania niewiarygodności tego dokumentu. W toku postępowania skarżący nigdy nie kwestionował faktu zwolnienia go ze służby w Wojsku Polskim oraz powodów tego zwolnienia. Brak jest więc podstaw do przyjęcia, iż niezapoznanie się skarżącego na etapie postępowania odwoławczego z tym dowodem mogło mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia.
Nie mogło być podstawą uchylenia zaskarżonej decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych uwzględnienie wniosków dowodowych zawartych w skardze.
Nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy kwestia wydania skarżącemu paszportu w dniu 15 lutego 1949 r. Okoliczność ta nie może zaprzeczyć lub potwierdzić posiadania przez skarżącego obywatelstwa polskiego. Paszport mógł zostać wydany skarżącemu jako obywatelowi polskiemu, jak również organ administracji mógł wydać skarżącemu paszport, będąc błędnie przekonany o tym, że skarżący jest obywatelem polskim. O tym, czy skarżący posiada obywatelstwo polskie decyduje fakt spełnienia wymogów wynikających w przepisów prawa regulującego kwestie posiadania obywatelstwa.
Nie może też być powodem uchylenia decyzji Ministra wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego specjalisty w zakresie prawa izraelskiego. To Sąd jest od rozstrzygania kwestii prawnych, a nie biegły. Nadto stwierdzić należy, iż nie jest rolą Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dokonywanie interpretacji przepisów prawa izraelskiego dotyczących obywatelstwa. W aktach sprawy znajduje się zaświadczenie o nabyciu przez wnoszącego skargę kasacyjną obywatelstwa izraelskiego. W zaświadczeniu tym wskazana została data nabycia przez wnoszącego skargę kasacyjną tego obywatelstwa. Zaświadczenie to jest dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wiążące. Skarżący może podważać jego treść tylko przez organami państwa Izrael.
Nie może też być podstawą uchylenia zaskarżonej decyzji Ministra wniosek o przesłuchanie skarżącego na okoliczność posługiwania się paszportem polskim do 25 lutego 1950 r. Jak to zostało wyżej wskazane nie ma to znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Skarżący podniósł w stosunku do zaskarżonej decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji merytoryczne zarzuty naruszenia prawa materialnego i Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpoznając ponownie sprawę winien ocenić zasadność tych zarzutów.
Podstawą uwzględnienia skargi kasacyjnej nie mógł być natomiast podniesiony w niej zarzut naruszenia prawa materialnego. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził bowiem, że uchylił decyzję z powodu naruszenia przepisów prawa procesowego i nie dokonywał oceny zasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego. Tym samym nie mógł tych przepisów naruszyć.
Z przytoczonych wyżej względów Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 185 § 1 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji wyroku.
Na podstawie art. 203 pkt 2 p.p.s.a. zasądzono od E.K. na rzecz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji kwotę 280 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Tekst orzeczenia pochodzi ze zbiorów sądów administracyjnych.